Za późno... Nie oglądam się za siebie, odchodząc, wiem że robię dobrze. Czasami trzeba upaść, by odrodzić się na nowo. Za późno już by przeszłość odwrócić, za późno by znowu zawrócić, trzeba zapłakać, za tym co łatwo się kończy, znaleźć sens istnienia na nowo. Płaczem swoją duszę oczyścić, pożegnać się ze wszystkimi wspomnieniami, nie ma już nic.
|