Wigilia noc przebaczenia... Obiecałam sobie, że nie wybaczę mu nigdy tego, że nie odpisywał mi, nie odbierał telefonów, nie ''było'' go w domu... i tak 4 miesiące... aż do wczoraj.. napisał mi smsa, że przeprasza , że się nie odzywał... gdyby nie wigilia straciłabym najlepszego kumpla
|