Od przyjaciółki na święta dostałam maskotkę. Łatwo się domyślić, że nazwałam ją Twoim imieniem, prawda? Popsikałam ją twoimi perfumami, i poszłam spać u jej boku. I widzisz... pomiędzy wami jest taka jedna mała różnica - kiedy ty wyjedziesz, ona zawsze będzie przy mnie. Chyba wolę obdarzać uczuciem zabawki. Ona przynajmniej mnie nie zostawią.
|