i po pasterce.. ide z kosciola w pol do drugiej nad ranem.... tobie sie nie chcialo wchodzic do kosciola to stales na polu. Czekasz na mnie ;D caly dzien mowiles ze tesknisz. wkoncu jak mnie zobaczyles powiedziales ze od razu ci sie jakos lepeij zrobilo.:) odprowadzil mnie pod dom. Pocałował mnie.i zyczyl Wesołych Swiąt żabko.:* dobranoc :)/przytul.mnie.skarbie :)
|