Pokłóciłam się z rodzicami . byłam tak bardzo wkurzona , że postanowiłam pójść na spacer . ubrałam się i wyszłam . było już ciemno . nagle zadzwonił ktoś z zastrzeżonego . odebrałam . " nie boisz się chodzić tak sama po nocy . ? " nic nie odpowiedziałam , tylko się rozłączyłam . kto to mógł być.? w sumie głos był podobny do Jego głosu , no i tylko on wiedział , że boję się ciemności . ale nie .. to byłoby niemożliwe . za chwilę ktoś mnie przytulił i powiedział szeptem "kocham Cię" wtedy już wiedziałam , że to było On . w tym momencie Jego wargi złączyły się z moimi . / mietowyusmiech
|