Mknęłam przez park z czerwonymi balonami w ręce , które sprawiały mi taką cholerną radość ,
a przecież to tylko głupie balony. Nagle zaczęło strasznie wiać .
Moje powody szczęścia zabrał wiatr . W jednej chwili miałam wszystko i
w jednej chwili to wszystko straciłam
|