- Teraz możemy porozmawiać?
- O czym niby? - zapytałam.
- O moim zachowaniu. O tym co się ostatnio ze mną dzieje.
- Tak? A cały czas utwierdzasz mnie w przekonaniu, że wszystko gra i jest ok. - nie chciałam być, aż taka nie miła, ale w tym momencie nie potfiłam inaczej.
- Wiem, ale to nie prawda. Wysłuchaj mnie, tylko do końca proszę...
- No dobrze. - bąknełam. - Zamieniam sie w słuch.
- Nie wiem od czego zacząć.
- Najlepiej od początku, albo nie mów w cale. - to zbiło go z pantałyku. Nie wiedział co powiedzieć.
- Byłem na imprezie u brata.
- Miło, że mnie powiadamiasz. - bąknęłam. / okruszekszczescia [cz.1] (moja książka xd)
|