|
Mocno płakała, starała się zebrać siły do walki i do jakiegokolwiek działania. Przeżywała chwilowe załamanie. Mimo najgorszych myśli wierzyła, że da radę, bo przecież tak wielu ludzi także w nią wierzy. Wycierała gorzkie łzy, wszystko ją bolało - nie tylko fizycznie. Na smutnej twarzy pojawił się nieśmiały uśmiech... Od jutra będzie lepiej... Musi być. [trooskaffka]
|