-Chcę do Ciebie wrócić. powiedział leżąc po przeciwnej stronie łóżka. Cały on, takiego go zawsze kochałam i pewnie będę kochać, ale nie chciałam znów cierpieć. - Jeśli kochasz tylko i wyłącznie mnie to zostań tutaj i już nigdy nie odchodź, ale jeśli jest w twoim sercu jeszcze inna kobieta, to nie ma tu dla ciebie miejsca. Powiedziałam, zachowując zimną krew i licząc, że jego odpowiedź uczyni mnie szczęśliwszą. - Ja...przykro mi. przepraszam...przykro mi. Odpowiedział walcząc z własnym sercem i sumieniem. - Mnie również jest przykro. Rzuciłam i przytuliłam Go mocno ten ostatni raz.
|