Zatapiałam usta w kubku wypełnionym cappuccino, Ty mocno zaciskałeś moją dłoń siedząc na przeciwko, śmiałeś się z moich wąsów, a ja jednym szybkim ruchem oblizałam je, następnie przybliżyłam się do Twych warg całując namiętnie. Czułam tak intensywnie tą magie która jest między nami, tak mocno biło mi serce, tak bardzo byłam i jestem szczęśliwa. Każde słowo z wydobywające się z twych ust brzmiało jak najpiękniejszy poemat, wystrój „kawiarni” dodawał jeszcze mocniejszego uroku, stojąc z boku i patrząc na nas czułabym się jak widz romantycznego filmu z szczęśliwym zakończeniem.
|