"- Mniejsza z tym… to koniec. – Zdaje sobie sprawę, że te słowa wpychają mnie w liczne grono naiwnych kobiet, które mówią, że to koniec, chociaż modlą się, żeby było inaczej. Szukają najmniejszego cienia nadziei i upierają się, że chcą z tym skończyć, podczas gdy tak naprawdę pragną odbyć kolejną rozmowę pod przykrywką próby zakończenia romansu, a cały czas pracują nad tym, żeby romans trwał dalej. Żałosna prawda jest taka, ze r z e c z y w i ś c i e chce, aby to trwało dalej
|