[...]-Obiecaj mi tylko, ze wrócisz... Wrócisz do mnie...
-Obiecuje-Odpowiedziałam, po czym ruszyłam za moimi przyjaciółkami. Tak banalna prośba...Tak banalna odpowiedź... A taki nie banalny los, który miał sprawić o tym, iż ta jakże prosta obietnica i najprostsza w świecie odpowiedź, zostanie złamana. Że nie dotrzymam danego słowa, ale wtedy... Jeszcze o tym nie wiedziałam... Nie wiedziałam jeszcze o tym iż tego dnia... Dnia w którym chcąc ocalić przyjaciół... Zginęła...
[...]
|