Czasami ogarnia mnie lęk, że to to nie to...Że jednak się wycofam...odejde, i wyjade..gdzieś daleko...od wszystkiego...do innego państwa, do innego miasta..poznać siebie...i swoją drogę...zapomnieć, zamknąć się w swojej skorupce, i żyć w tym cierpieniu, bólu...Ciężko jest zaufać drugiej osobie.Ciężko jest uwierzyć na słowo.Trudno im uwierzyć.A gdy masz chwile wątpliwości, w sekunde mogłabyś zrobić wszystko by byc jak najdalej od tego miejsca, od tych myśli...wyjechać, nieważne gdzie...
|