I jak to w życiu jest,że to co kochamy nas niszczy.Odchodzimy,znajdujemy inną osobę.Ona jest wyrozumiała,kochana,świata po za nami nie widzi.Wszystko nam w niej pasuje,nie ma powodów do kłótni i sprzeczek.Wręcz ideał.I co się okazuje,że czegoś nam brakuje.Wiesz co to jest?Ja wiem doskonale.To miłość.Bo na siebie wystarczyło spojrzeć i już wiedziałeś,że jest coś nie tak albo wręcz przeciwnie,że jestem zadowolona.Wystarczył dotyk,czasem tylko spojrzenie aby zapłonął w nas ogień.Nikt nigdy nie budził we mnie takich emocji miłości,namiętności a także złości.
|