nie wiedziałam Cię już z miesiąc, unikam na osiedlu, nie chodzę tamtędy co Ty, wole pójść na około, tyko po to, żeby Cię przypadkiem nie spotkać. mówisz tradycyjnie 'siema, z bananem na ryju mówisz, 'co tam?' i jak zawsze ten sam scenariusz uśmiecham się nieśmiało, i mówię, że 'wszystko ok' .. kurwa zrozum kretynie, że wciąż Cię kocham! zrozum!
|