jutro wigilia. W domu szał,szał zakupów, szał w kuchni, latanie z pokoju do pokoju i sprzątanie, mama już o 9 była na zakupach, lekko ogarnęłam dwój pokój i siedzę przy lapie i czekam jak ostatnia kretynka, jak jutro nie dostanę od ' aniołka' lub czegoś innego prezentu to bedzie to twoja wina, bo czekając na Ciebie nie pomogłam ani troche w tegorocznych świętach . /amit
|