zwiniętą kulkę sierści .
' szczekał bo był głodny i chciało mu się sikać to się nim zajęliśmy'
powiedziała 'to może zostać' zrobiłam słodką minkę . ' no przecież
prezentów się nie oddaję' wtrącił się tata 'ale skąd wiecie że to'
'przeczucie' szepnęła mama 'to jak się nazywa 'spytali nagle niemal
jednocześnie 'Przypał' w ciągu tej rozmowy Darek odezwał się po raz pierwszy
.'Kochani no weźcie nie róbcie ze szczeniaka idioty' zaśmiał się tata
'Przypał jest Przypał i będzie Przypał' warknęłam idąc do łazienki
a w odpowiedzi dostając ciche śmiechy całej trójki/ nacpanaaa
|