widziałam jak na mnie patrzył , nigdy nie przechodził obojętnie obok mnie , nigdy nie potrafił spuścić wzroku z mojej twarzy, wpatrywał sie w moje piwne oczy jakby chciał wejść przez nie głęboko w moją dusze ,uwielbiałam czuć jego wzrok na sobie , to jakby stado mrówek weszło mi za koszulke od których miałabym ciarki na całym ciele .
|