Do szkoły wracamy dopiero za jakieś 2 tygodniem a ja Cię dziś nie spotkałam..A przecież w dzisiejszych planach byłeś..Myślisz, że tą śliczną sukienkę założyłam dla nauczyciela polskiego?I to Tobie miałam rzucić się dziś w ramiona, krzycząc 'wesołych świąt'. A Ty tak po prostu się nie pojawiłeś.
|