I byłam pod wrażeniem – Jampolsky pisał, że człowiek ma do wyboru albo lęk, albo miłość, że w każdym momencie naszego życia – przy wszystkim: gdy kupujemy ziemniaki, wychowujemy dziecko, w relacji z narzeczonym, mężem, siostrą, sąsiadką – wybieramy między miłością a lękiem. Jeżeli startujemy z pozycji miłości, to mamy szanse wyjść obronną ręką, natomiast jeżeli traktujemy życie z lękiem – wtedy jesteśmy straceni. I z fascynacją czytałam, jak ten Jampolsky opowiada o lęki i miłości swojemu przyjacielowi, który słuchał go uważnie, choć bez przekonania."
|