Kiedy byłam mała nie marzyłam jak każda dziewczynka o Białej sukni, dużym weselu, żeby mieć królewicza na białym rumaku.. marzyłam, żeby być jak mój starszy brat...Od małego wpajał mi do głowy, że muzyka jest najważniejszą wartością, że mam nie kierować się modą, ale PRZEKAZEM... TEraz kiedy mam naście lat, powinnam mu za to podziękować, ale brakuje mi odwagi
|