Usiedliśmy na molu. Czułam na sobie jego wzrok . W końcu przysunął mnie do siebie i mocno przytulił . Po chwili uniósł głowę i szeptem spytał czy wierzę w miłość . Zaczęłam się głośno śmiać . Co ja w tym wieku mogę wiedzieć o miłości ? Nic . Zupełnie nic w porównaniu z pięćdziesięcioletnim małżeństwem , które dumnie kroczy pod rękę przez miasto , a on niezważając na ludzi ich mijających , całuje czule staruszkę w czoło i upewnia ją , że dla niego nadal jest piękna . To jest prawdziwa miłość , a nie ta propagowana przez 13-latki gówno wiedzące o życiu , mające za sobą związek trwający nie dłużej niż pięć minut . // ediit
|