Nawet jak mnie rzucisz, to ja się tym nie będę przejmować . - Czemu? zapytała ze łzami w oczach. - Bo ja żyję pełnią życia i niczym się nie przejmuje. powiedział z tym swoim cholernym uśmiechem.- To się kurwa wypchaj tą pełnią życia. - wrzasnęła i uciekła. - nie bylibyśmy razem gdyby nie to, że żadnej nie odmawiam. odszedł, ucieszony. /rozowa_pantera
|