-Ej, Słonko bądź ze mną. Podobasz mi się i to dzięki tobie mam to babskie uczucie motylków w brzuchu.
-Nie chce.
-Brzydki jestem?
-Kpisz sobie? Te wszystkie siksy za tobą latają i jak myślisz, dlaczego?
-No więc czemu nie chcesz ze mną być?
-To jest bez sensu i tyle.
-Nie chcesz mieć u boku osoby, z którą będziesz mogła o wszystkim porozmawiać, wyżalić się i przytulić?
-Słuchaj Skarbie już mnie zaczynasz wkurwiać ! Do rozmów i składania skarg jest mi potrzebna wódka, a do przytulania miś. Tym razem jesteś zbędny.
|