uwielbiam was. nawet za to, że potraficie przyjść do mnie pod sam wieczór i siedzieć, siedzieć i siedzieć. nawet za to, że włączacie te głupie filmiki, nawet za to, że wspominacie jak to było po paleniu, chociaż tego nie znoszę. j, namawiasz mnie żebym poszła do tej szkoły co Ty, chociaż wiesz, że się tam nie wybieram. uwielbiam was nawet za to dogryzanie sobie i za fochy i pytania, dlaczego nie mam Waszego zdjęcia na tapecie. otóż właśnie mam. i nie zamierzam zmienić. / kszy
|