Myślę, że samotność jest gorsza niż śmierć, gdyż śmierć jest aktem, na który nie mamy wpływu. Choć bardzo boli, jest poza nami. Samotność jest rozdrapywaniem. Człowiek zastanawia się wtedy kim jest. Kim jest dla kogoś i kim jest dla siebie. Dlaczego inni go nie akceptują.
|