Szłam sobie obok ławek na których siedziałeś z kumplami... Puściłeś jakiś żałosny komentarz na mój temat, odwróciłam się, podeszłam i powiedziałam -Takie teksty to Ty możesz mieć do swoich koleżanek z podstawówki, bo na inne Cię nie stać, zawsze zrobisz wszystko aby być w centrum uwagi.. Nie wyszło nam we wakacje to nie musisz teraz puszczać jakiś komentarzy na mój temat.. Jego koledzy otworzyli usta ze zdumienia... podeszłam bliżej, strzeliłam Ci liścia... JEgo koledzy zaczęli mi bić brawo... A ja z dumą obróciłam sie na pięcie i odeszłam
|