- Muszę sprawić, by spaść na samo dno. - Co ty gadasz? Jakie dno? Ogarnij się. - Muszę sprawić by spaść na dno jego serca i kiedy będę już mogła spojrzeć na niego z ironią to on nie będzie potrafił racjonalnie myśleć. Jak sama się kiedyś tego nauczę, to mu chyba korepetycji udzielę.
|