|
wieczór. lampki na choince połyskują czerwonozłotym kolorem. zawsze jak patrze w bombki to czuję smutek. nie wiem dlaczego. być może przez to, że co roku, siedząc przy choince, spowiadałam się jej z miłości do ciebie. teraz ciebie już nie ma i chyba oczywiste, że ona też jest smutna. / malynoowa.
|