Kiedy ludzie, ci najbliżsi, wmawiają ci, że jesteś beznadziejny- po jakimś czasie myślisz tak. I chociażbyś odsuwał od siebie te mroczne myśli, w końcu dajesz za wygraną. I nikt nie zatamuje potoku łez. Nikt nie uciszy krzyku rozpaczy w duszy. To cholernie bolesne i ciężkie...
Czy kiedykolwiek wróci to, co przez innych zostało zniszczone? Czy wróci chęć do życia?
|