kiedy zobaczyłam jak patrzysz w inne oczy wódka z mojego stolika zniknęła najszybciej.
Próbowałam sobie wmówić, że już nic do Ciebie nie czuję, z każdym kolejnym kieliszkiem
wydawało się to łatwiejsze. I wódka, była wtedy jak tlen. Znów można było oddychać.
|