Wiesz czego brakuje mi najbardziej ? Wcale nie tego maślanego wzroku, nie turkusowego koloru oczu, nie radiowego głosu, ani nawet czułego szeptu 'Kocham Cię', na który tyle czekałam. Najbardziej brak mi przyjaciela, który w podstawówce poszedł by za mną w ogień. Który na widok mojej smutnej miny zarzucał mi rękę na ramie i mówił - 'Spoko, wszystko pod kontrolą ! Biorę to na siebie.' Również tego, że teraz nawet na głupie 'Cześć' Cię nie stać. Gdy mnie widzisz wbijasz wzrok w podłoże.
|