Nie chce mi się już siedzieć na dostępnym na gg, by mieć
nadzieję, że może akurat się odezwie. Nie chcę już co
dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisał
sms. Nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły
rozglądać się we wszystkie strony, bo może on akurat tam
stoi. Nie chcę idąc przez miasto trzymać non stop uniesioną
głowę, bo może akurat skończyło Ci się kakao i
postanowiłeś iść do tego sklepu, obok którego właśnie
przechodzę. No nie chcę, to boli.
|