Czasem wydaję mi się że wpadłam w pułapkę. Za każdym razem daję się nabrać zaczynam wierzyć w coś co niema sensu... Czemu to my kobiety zawsze stajemy się obiektem do wykorzystania i porzucenia ?!
Przecież też mamy uczucia nie jesteśmy pieprzonymi zabaweczkami bez duszy. Chciałabym być jeden dzień facetem i przekonać się dlaczego oni są tacy pojebani... Bo inaczej nigdy tego nie pojmę ;/
|