Przyjaźń z byłym ? Bynajmniej według mnie nie istnieje . Jak można obdarzyć równie mocnym zaufaniem osobę, która spadła z najwyższej pozycji w naszym życiu ? Jak można polegać na nim , wiedząc , że jeszcze niedawno to on był powodem naszych łez i nie zrobił absolutnie niczego , by ich powstrzymać ? Jak można z uśmiechem na twarzy słuchać , radzić , aż w końcu życzyć szczęścia z nią ? No właśnie . Nie można . // ediit
|