musze sobie pogratullowac, jestem dzielna, wierze, licze sie z tym, ze nigdy nie bedziemy razem, i jednoczesnie mam te nadzieje, ze przeciez ułoży sie, ze jeszcze bede najszczesliwsza na tym swiecie ... i ze z szarego, nastanie kolorowe, i wszystko zmieni sie o 360 ' c a jego esemesy, slowa, pocalunek i dotyk nie będą tylko wapomnieniami, lecz rzeczywistoscią . wierze, trwam w tym, nie płacze, zyje, ciesze sie zyciem . :)
|