sobotni wieczór. telefon się urywa , znajomi zapraszają na melanże. świetnie się bawią, nie wiedząc co ona teraz przeżywa ... a ona siedzi przy szpitalnym łózku...siedzi obok niego, ze świadomością że może go stracić... stracić za sekundę... on był dla niej całym jej światem ... po mimo tego co zrobił, po mimo tego, kochała go nadal i była przy nim ... a tamta? w ten zajebisty sobotni wieczór zabawiała się z innym nawet o nim nie myśląc. dla tamtej on był tylko chwilową ekscytacją .
|