Kiedyś pewien koleś powiedział mi, że nie lubi natrętnych dziewczyn. Fajnie tylko, że on mnie męczył po pierwszym spotkaniu około 45 sms i kilkudziesięciu połączeniami żebym się z nim spotkała, odebrała i odpisała na dzień.Chyba nie był taki mądry żeby zczaić, że nie chce kolesia, który próbował mnie macać na pierwszym spotkaniu. /moje!
|