Westchnęła i wtuliła się w niego. Objął ją i po kilku minutach już spał. Niesamowite. Leżała przez chwilę w jego objęciach, ale sen jakoś ją omijał, gdy roztrząsała w duchu jego słowa. Myślała o tym kimś , kto złamał mu serce, i zastanawiała się, czy ona będzie następną winowajczynią, świadomie lub nie...
|