Myślał, że gdy napisze do niej po tak długim czasie ona przywita go słodko i z buziakiem jakby nic się nie stało. Pomylił się i to bardzo. Przez ten czas ona próbowała o nim zapomnieć, nie myśleć. To przygotowywało ją do ostatecznej rozmowy. Powiedziała co ją bolało. Nie była juz taka miłą i słodziutką dziewczyną, którą znał. Stała się niezależną i zupełnie obojętną kobietą. Dla niej było lżej. A go zabolały jej słowa. Nie rozumiał co zrobił źle.
|