zdesperowana kolejny wieczór w rzędu przeglądała demotywatory, jadła chipsy i popijała colą. nie czekała już z niecierpliwością na nowego sms'a, nie łudziła się, że wyjdzie wieczorem na spacer, nie malowała się na żadne wyjście i nie stroiła się godzinami przed lustrem. wyrosła z tego ? nie. po prostu poznała co to życie. dowiedziała się co to złamane serce, naiwność i rozczarowanie. tak szybko dorosła do tego, aby się przejmować błahostkami. nie chciała. nie chciała nic czuć. jednak rzeczywistośc wracała. odcknęła się wpatrując dalej w demotywatora o nagłówku ' Kiedyś byłam najważniejszą osobą w czyimś życiu '. pod nosem wymruczała ' Byłam. czas przeszły niedokonany. ' dokonczyła przegryzając chipsa.
|