- Ja poproszę truskawkowego. A ty chomiiku jakiego chcesz lizaka ? - Mówiłam, żebyś nie nazywał mnie chomikiem! Gdzie ja niby mam takie zęby co?! I tak spierali się przez 5 min mając daleko, że za nimi kolejka ciągnęła się do końca sklepu a pani sprzedawczyni miała ubaw ze dziewczyna szukała u niej potwierdzenia, że zęby ma w porządku. W każdym bądź razie stanęło na porzeczce a ona chomikiem podobnież jest i tak czy siak bez względu na dobre uzębienie ;P || kolorowe.groszki
|