-Kochanie, przytul mnie mocno i połóż się obok mnie..Chcę aby ta chwila pozostała ze mną na zawsze.Pragnę zabrać ją ze sobą.. - Ale co ty mówisz? - Proszę, zrób to dla mnie - wahając się , zrobił co mu kazała chociaż nic nie rozumiał. - Dziękuję..Kocham Cię..obiecaj, że gdy odejdę nie zrobisz nic głupiego. -Ale gdzie ty się niby wybierasz?! - Obiecaj... - Obiecuję, ale.. -Cii...dotrzymaj słowa. Pamietaj, ja zawsze będe w Twoim sercu a za jakiś czas spotkamy się tam, gdzie juz wiecznie będziemy razem cieszyć się naszą miłością..i pamiętaj..kocham Cię..- w tej chwili jej serce przestało bić. - Nie..nie..nie!! Kochanie..obiecalem ci więc dotrzymam słowa, ale kiedy nie będe juz mógł wytrzymac to zabierz mnie do siebie. Będe całe zycie czekał na spotkanie z Tobą..Kocham Cię..-szlochając,zasnął wtulony w ukochaną..
|