Bałam się zaangażować w "to" całą siebie, bałam się kolejnego odrzucenia. Nie chciałam znowu cierpieć. Teraz żałuje, bardzo żałuje, że nie spróbowałam. Odszedłeś. A razem z Tobą, niespodziewanie, moje serce. Nie wiedziałam, że aż tak się do Ciebie, nieświadomie, przywiązałam. Nie wiedziałam co się ze mną dzieje, po Twoim odejściu. Pustka. Inaczej się tego nie da określić. Myślałam, że to minie. Dzień, dwa i przejdzie. Minęły trzy miesiące, a to nadal jest. Strasznie tęsknie chciałabym cofnąć czas ... zaangażować się. / = ernylive czyt. moje :pp
|