Na podwórku - 15 a ona siedzi na schodach szkoły w samym sweterku, trampkach i rurkach . Łzy płynące jej z oczu, zamieniają się w małe kryształki lodu, ale jej to nie przeszkadza . Bardziej uperdliwą myślą, jest to, że nie ma z kim spędzić Świąt . Rodzice się od niej odwrócili, przyjaciół zamieniła na chłopaka . A chłopak ? Zamienił ją na blond dziwkę z sąsiadującej klasy . / doyouthinkyouknowme
|