Wyszła po pizze, spotkała go, nie wiedzieli co zrobić, skłóceni, zagubieni bez siebie, żyć nie mogli. I kto powiedział że pizza nie łączy.?! Nas połączyła, ale nie na długo. Tylko na tydzień, a rozdzieliła Karolinka.! I nawet dobrze się stało, i wcale mi cie nie brakowało.!
|