pisałem z nią dobre pare miesiące, pisała, że mnie kocha, potrzebuje. spotykaliśmy się dosyć często witając sie namiętnym pocałunkiem, a gdy zapytałem ją, czy zostanie moją dziewczyną odpowiedziała, że ma chłopaka od dwóch lat, i że kocha tylko jego. co mam myśleć? zdradziła mnie? jego? nas? wiem, tylko, że na pewno oszukała. i czy można nazwać ją suką?
|