Odzywałam się niewiele i półgębkiem, bo cały czas czułam jego dotyk na mojej dłoni i byłam pewna, że jeżeli nie dotknie mnie już nigdy w życiu, to umrę z tęsknoty.
-Znajdziesz takiego o jakim marzysz.
-A jaka jest szansa?
-Jak jedna na milion.
-No właśnie. A ja w totka jeszcze nigdy nie wygrałam.
|