cz1.
Jeszcze pare dni temu, słodziłeś mi bezgranicznie. Splatałeś swoje palce z moimi, i z niewinnym głosem mówiłeś 'na wypadek gdybym miał się zgubić'.Jeszcze pare dni temu,potrafłeś nagle stanąć w środku drogi, i zacząć mnie całować.Jeszcze pare dni temu, gdy zobaczyłeś mnie na ulicy, nie zwracając uwagi na jadące samochody,podbiegałeś do mnie, i trzymałeś w ramionach, tak cholernie długo.Jeszcze pare dni temu, byłeś w stanie zadzwonić do mnie o czwartej w nocy z tekstem że Ci zimno, a nie masz się do kogo przytulić. Ledwo wchodziłam na gadu, a już migała mi koperta, z twoim imieniem.Tysiące sms'ów rano, jak i wieczorem....A pamiętasz jak zadzwonileś do mnie w środku nocy i poprosiłeś o spotkanie? Mieliśmy się zobaczyć w pobliskim parku, i tak też było.
|