Gdy ktoś do mnie podchodzi i pyta co u mnie, a ja nie potrafię powstrzymać się od płaczu.
Gdy ktoś opowiada mi jak ta druga połówka KOCHA, jaki to wczoraj miły dzień spędzili razem.
Gdy ktoś mówi, że życie jest piękne. Wtedy po prostu cholernie mu zazdroszczę, że jest w stanie powiedzieć coś takiego... Że ma ku temu powody.
Ale najbardziej nie lubię przesiadywać w gronie znajomych, gdzie są pary, które się miziają, przytulają, całują.Nie mogę znieść tego bólu, że Jego po prostu ze mną nie ma. Nie potrafię...
Jeszcze nie dawno śniłam, marzyłam, kochałam, a od jakiegoś czasu po prostu tylko jestem.
|